Nie tak dawno temu, były prezydent Rzeczpospolitej Polskiej, Bronisław Komorowski, podzielił się swoją krytyczną opinią na temat niedawnego spotkania między prezydentem Andrzejem Dudą a Donaldem Tuskiem w Białym Domu. W rozmowie z Radiem ZET, Komorowski nie szczędził ostrym słów. Według niego, to było zwycięstwo dla Ameryki, a nie Polski.
Komorowski argumentował, że „Amerykański sukces. Amerykanie odnieśli sukces, bo prezydent Biden w wyborczym roku uzyskał jednoznacznie deklaracje, które znakomicie sprzeda, że Polska podtrzymuje zamówienia zbrojeniowe i jądrowe w USA”. Z tego wynikało jego przekonanie, że polska delegacja nie potrafiła wystąpić jako dobry klient płacąc prawdziwymi pieniędzmi. Zamiast tego, zdaniem Komorowskiego, zgodziliśmy się na układ, gdzie to USA robi nam łaskę sprzedając nam coś.
Były prezydent Polski nie szczędził słów krytyki również na temat skomplikowania procedury zakupu amerykańskiego sprzętu wojskowego i zbrojeniowego. Komorowski podkreślił, że nie powinniśmy wysyłać prezydenta i premiera na spotkanie w celu uzyskania deklaracji o amerykańskiej pożyczce na zakup sprzętu. Zamiast tego, wystarczyłoby delegować zadanie do wiceministra obrony i wiceministra finansów – dodał gość Radia ZET.