17. czerwca odbył się 1 dzień Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. To już 59. edycja festiwalu, który jest niezwykle popularny w całej Polsce. Jednak jak się okazuje, z roku na rok opolski festiwal traci coraz więcej widzów i przyciąga coraz mniejszą publiczność. Czy powoduje to niechęć Polaków do TVP, czy może faktycznie festiwal nie jest już tak dobry, jak dekadę temu?
„Od Opola do Opola” – 1. dzień festiwalu
Pierwszego dnia Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu odbył się koncert „Od Opola do Opola”. Miał być on ukłonem w stronę wielkich artystów, którzy już niestety nie mogą wystąpić. Imprezę rozpoczęło wykonanie piosenki Zbigniewa Wodeckiego „Tak bardzo wierzę w nas”. Utwór wykonali Krystyna Giżowska, Andrzej Rybiński, Danuta Błażejczyk i Krzysztof Prusik. Niestety nie było to najlepsze wykonanie, o czym dała znać opolska publiczność. Na scenie zobaczyliśmy również Justynę Steczkowską, która także nie zachwyciła publiczności. Swoje piosenki zaprezentowała również Halina Frąckowiak. Oddano także hołd Witoldowi Pasztowi. Jednak wszystkie wykonania były nieczyste i zupełnie nie porywały publiczności. Dopiero Ania Wyszkoni zaśpiewała swoje piosenki tak jak powinna zaśpiewać. Niestety później było już tylko gorzej. Fatalne wykonanie piosenek Krzysztofa Krawczyka i występ Andrzeja Rosiewicza przeważyły falę żenady. Po tych występach już nawet wzruszający występ Stanisławy Celińskiej nie mógł uratować koncertu.
„Folkowe Opole” i co dalej?
Druga część pierwszego dnia festiwalowego to koncert „Folkowe Opole”. W ramach tego wydarzenia na scenie mogliśmy zobaczyć między innymi Zakopower, Golec uOrkiestrę, a także zespoły Enej i Piersi z porywającą tłumy „Bałkanicą”. Ten koncert był już trochę lepszy i zachęcił publiczność do tańca. Do tańca porywały przeboje zespołu Brathanki, a także Ino Ros. Całość była utrzymana w klimacie folkowym, czyli dokładnie tak jak zapowiadano. Tak właśnie minął pierwszy dzień festiwalu. To jednak nie koniec, czekają nas jeszcze 3 festiwalowe dni. Będziemy mogli obejrzeć koncert Premier, Debiutów a także koncert jubileuszowy Justyny Steczkowskiej. Mamy szczerą nadzieję, że będą to lepsze koncerty niż ten otwierający festiwal. Jednak trzeba przyznać, że Festiwal w Opolu z roku na rok traci na świetności i zostaje daleko w tyle za konkurencyjnymi festiwalami.