Debata na temat zniesienia zakazu handlu w niedziele trwa. Pytanie, czy to dobre posunięcie, jest nadal aktualne. Czy mamy szansę na powrót do niedziel handlowych? W najbliższy czwartek Sejm przystąpi do pierwszego czytania projektu ustawy, który ma na celu zwiększenie liczby niedziel, podczas których sklepy mogą prowadzić działalność handlową. Jakie są opinie przedsiębiorców na ten temat?
Projekt ustawy zmieniającej zasady handlu w niedzielę jest gotowy do pierwszego czytania w Sejmie. Ma on na celu zwiększenie liczby niedziel handlowych, umożliwiając działalność sklepów, które nie są zwolnione z zakazu na podst. art. 6 ustawy, w pierwszą i trzecią niedzielę każdego miesiąca. Projekt proponuje też rozszerzenie praw pracowników pracujących w niedzielę – zapewnia im 200% wynagrodzenia za ten dzień pracy oraz wolne dwie niedziele w miesiącu.
Palutkiewicz podkreśla, że rynkowo ustalane wyższe stawki za pracę w niedzielę mogą się wykształcić samoistnie, bez potrzeby administracyjnej regulacji płac. Jako alternatywne rozwiązanie proponuje zagwarantowanie pracownikom dwóch wolnych niedziel w miesiącu. W jego opinii, wprowadzanie administracyjnej regulacji płac może okazać się mniej efektywne niż naturalna rywalizacja na rynku pracy, zwłaszcza w sektorze handlu.
Planowana nowelizacja ma na celu zwiększenie liczby niedziel handlowych do pierwszej i trzeciej niedzieli każdego miesiąca, choć są pewne wyjątki. W grudniu planowane są trzy niedziele handlowe: pierwsza i dwie poprzedzające Boże Narodzenie. Przy Wielkanocy ma to być niedziela bezpośrednio poprzedzająca święto. Dodatkowo, jeżeli pierwsza lub trzecia niedziela miesiąca przypada na święto, zakaz handlu nie będzie obowiązywał również w poprzednią niedzielę. Ustawa ma wejść w życie pierwszego dnia miesiąca po miesiącu od dnia jej ogłoszenia. Projektodawcy argumentują, że zakaz handlu w niedziele, wprowadzony w 2018 roku, nie przyczynił się do wsparcia małych i lokalnych sklepów konkurujących z dużymi sieciami handlowymi.