Problemów nie brakuje w Stellantis, jednakże największym powodem do narzekania będą prawdopodobnie około 2250 pracowników, których miejsca pracy mają zostać chwilowo zawieszone. Ten krok jest reakcją na niewielki popyt na pojazdy produkowane w zakładzie Mirafiori w Turynie. Obecna sytuacja dotyczy między innymi czterech modeli Maserati i przede wszystkim modelu Fiata 500e.
Fabryka w Turynie generuje wyraźnie większą liczbę aut niż jest w stanie sprzedać. Wśród modeli, które cierpią na obniżony popyt, jest Fiat 500e. Z produkcji tego samochodu tymczasowo zwolnionych ma być około 1250 pracowników.
Podobnie wygląda sytuacja w przypadku Maserati. Rzecznik firmy potwierdził, że około 1000 pracowników będzie musiało przymusowo przerwać swoją aktywność zawodową.
Zawieszenie stanowisk pracy planowane jest od 12 lutego do 3 marca. Nie jest to pierwsza sytuacja tego typu w historii Stellantisa. W odpowiedzi na obniżony popyt w poprzednim roku, motoryzacyjny kolos zastosował podobne środki na przełomie października i listopada.