W raporcie zaprezentowanym przez Eurostat zaobserwować można alarmujący trend, polegający na istotnym zmniejszeniu liczby zwierząt gospodarskich w Europie w okresie od 2003 do 2023 roku. Najsilniejszy spadek zaobserwowano wśród populacji owiec i kóz, której liczba zmalała o 22 procenty. Trzoda chlewna zmniejszyła się o blisko 15 procent, podczas gdy populacja bydła przeznaczonego do produkcji mięsa skurczyła się o dziewięć procent.
Spadek produkcji wieprzowiny jest szczególnie widoczny, biorąc pod uwagę duże ilości tego typu mięsa produkowanego na terenie Europy, a w szczególności w Hiszpanii, Niemczech, Danii i Holandii. Produkcja wieprzowiny osiągnęła punkt kulminacyjny w 2021 roku, wynosząc 23,4 miliona ton, jednakże w 2023 roku spadła o 11,8 procent, osiągając najniższy poziom od 15 lat prowadzenia ewidencji przez Eurostat.
Z drugiej strony, produkcja mięsa drobiowego wzrosła o 2,3 procenta w latach 2022-2023. Obecnie Europa produkuje o 3,5 miliona ton więcej mięsa drobiowego niż w 2008 roku. Największy wkład w ten wzrost wniósł Polska, odpowiadając za 20,6 procent całkowitej produkcji (2,7 mln ton), za nią plasują się Hiszpania z 12,8 procent (1,7 mln ton), Niemcy z 11,8 procent (1,6 mln ton) oraz Francja z 11,5 procent (1,5 mln ton).
W ostatnich latach spożycie mięsa w Europie systematycznie maleje. Zgodnie z badaniem przeprowadzonym przez Good Food Institute Europe (GFI) w 2023 roku, połowa Europejczyków zdecydowała się na ograniczenie konsumpcji mięsa, co stanowi wzrost w porównaniu do dwóch lat wcześniejszych. Głównymi motywami stojącymi za tym trendem były kwestie zdrowotne, troska o dobrostan zwierząt i środowisko naturalne. Podobne tendencje obserwuje się także w Wielkiej Brytanii, gdzie konsumpcja mięsa osiągnęła rekordowo niski poziom w 2023 roku.
Alternatywny raport GFI pokazuje, że sprzedaż produktów z mięsa i mleka zwierzęcego spadła odpowiednio o 8 i 9 procent w latach 2020-2022. W tym samym czasie obserwujemy wzrost sprzedaży produktów mięsnych bazujących na składnikach roślinnych o 21 procent, podczas gdy sprzedaż roślinnych substytutów mleka wzrosła o 20 procent.